.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)
Typ sprzętu: Kable Głośnikowe
Producent: Audioquest
Model: type 6+
(4.2/5 na podstawie 5 opinii)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: pożyczyłem
Ile zapłaciłeś/aś?: kiedyś kosztował ok 1600 zł z konfekcją sklepową
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: z ciekawości , ...właściwie kable jako newralgiczny element - tworzą - ostateczny efekt .
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Cardas Croslink , Mit AVt3 , Talk , Terminator 5 , Neotech 3004 .
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: AV i średnie Hi Fi
Bardzo ciekawy przewód . Nie do końca neutralny , ale ma aspekty pewnej efektowności , która może się podobać . W stosunku do neutralnego przewodu / powiedzmy MIT a/ , Typ 6 jest bardziej zwiewny , nieco powiększona prezentacja ale za to gorsza lokalizacja . Pewna zwiewność i przestrzenność , dużo tzw powietrza ( dobra konfekcja na bazie posrebrzanych wtyków ) . Nieco uwypuklona wyższa średnica z wysokimi , tak że można śledzić świst strun i kurz w powietrzu ( nawet troszkę go za dużo , ale toteż kwestia odpowiedniego interconnectu ) . Dzwięczność , wybrzmienia , cyknięcia na wysokim poziomie .ładna i efektowna stereofonia , lecz nie tak holograficzna jak w Micie . Nieco płynna lokalizacja i uszczuplony bas , ale ogólnie bez istotnych braków , tylko całość przeniesiona gdzieś wyżej ...może lepszy " piec " jest w stanie go obudzić ? . Na pierwszy rzut ucha może wygrać z każdym innym przewodem w prezentacji bardzo muzycznej i efektownej , ale jeśli ktoś szuka stabilności i perfekcji musi posłuchać innych kabelków . Natomiast jeśli ma być przyjemnie i muzycznie ..to może być nawet TO , jeśli przypasuje do danej konfiguracji sprzętowej . I koniecznie trzeba poszukać do kompletu " połączeniówki " z solidnym i kontrolowanym basem .
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: sprzęt posiadany kiedyś
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Dobre recenzje
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Sonic Link AST 75
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Kolumny: Sonus Oliva 3000 (Vifa&Scan Speak) Wzmacniacz: Musical Fidelity E-11 + North Type A ver.1.0 power cord IC: Sonus Oliva Bulet Plug Special Tuner DVB Philips DSX 6010 (tuning), Denon DCD 480
Moja opinia, jak każdego, wyłącznie subiektywna !
O testowanym Type 6+ : byłem 2 właścicielem (kabel miał 2 lata), długość: 2x2.5 m, banany: zwijane w rurke z ząbkami (konfekcja w sklepie).
Podczepilem zamiast Sonic Link AST 75. (z trudem ponieważ jest gruby i sztywny)
Przede wszystkim niski bas, dynamika, spora przestrzeń, bardzo dobra góra pasma. Równy. Dobra barwa. Bardzo muzykalny - przyjemnie się go słucha.
Muzyka "rozrywkowa" wypadła najlepiej.
Mozna go uznac za swietną inwestycje
Do czego mozna sie przyczepić (w kategoriach względnych): trochę słaba kontrola basu, ciut mało szczegółowy, ma swój charakter (dobry, ale jest...)
Ogólnie fantastyczny nabytek, z góry kabli w tej cenie warto wybrac ten na pierwszy odsłuch żeby nie tracić czasu )
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Ile zapłaciłeś/aś?: 69zł/m + 180konfekcja
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Najlepiej nadaje się do klasyki z kabli za rozsądne pieniądze
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Reson, AQ CV4, zwykły kabel
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Marantz PM7200+CD7300, Dynaudio 82
Type 6+ gra razem z interkonektem Coral, konfekcjonowanym przez Top Hi-FI i w moim drugim systemie Marantza jest to zestawienie idealne!
Przede wszystkim kable są dokładne i przejrzyste, a do tego muzykalne - i to za jedyne 69 zł/m! Do muzyki klasycznej oraz akustycznego jazzu, a tego słucham w 90% nadają się znakomicie: dźwięk jest niezmulony, szybki, dokładny i ładny - po prostu chce się słuchać. Cały zakres jest bardzo poprawny, wręcz idealnie zestrojony, a poszczególne instrumenty brzmią dokładnie i naturalnie.
Uważam, że do takich zestawów jak właśnie budżetowy Marantz, gdzie ginie gdzieś pierwiastek audiofilskiego brzmienia, te kable są idealnym dodatkiem.
W tej cenie absolutny hit i rewelacja! Polecam.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: wypożyczony na test, salon TopHiFi Poznań, ul Garbary
Ile zapłaciłeś/aś?: kosztuje 69zł/m
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: jeszcze nie wybrałem, ale bardzo, bardzo możliwe że wybiorę ;-)
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Jamo Flat 2x2,5mm2, AQ Type4, wcześniej różne SonicLinki, Eagle i inne mniej znane
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: CA D500SE > StraightWire SymphonyII > CA A500 > > Tannoy M4 na marmurowych cokołach z kolcami
Kabel ma sporo cech porównywalnych z testowanym przeze mnie wcześniej i opisanym w „opiniach”, tańszym Type4. Ta sama gładkość i czystość przekazu, brak podbarwień spowodowanych tłumieniem jakiegoś zakresu. To co odróżnia 6+ od tańszego brata, to większa żywość brzmienia, odważniej, wyraźniej nakreślony zakreś wyższego środka i góry. Brzmienie jest jakby jaśniejsze. Nie oznacza to, że jest jaskrawe i „cienkie”, i że bas jest w cienu – nic podobnego, bas potrafi zejść bardzo nisko i nieźle grzmotnąć w pokoju, jeśli tylko jest takowy w nagraniu. Bas jest przede wszystkim bardzo szybki, konturowy, zróżnicowany, przy tym nie jest suchy i pozbawiony masy. Aspekt rytmiczny muzyki oddany jest wspaniale. Co ciekawe - po przesłuchaniu sporych fragmentów ok. 30-40 płyt, doszedłem do wniosku, że wpięcie w system tego kabla dało wrażenie większego poziomu głośności, niż na innych kablach, przy tym samym poziomie głośności wzmacniacza. „Taxi” Bryana Ferry, „Harrys Bar” Gordona Haskela – podkręcanie vol w moim A500 ponad godz. 9.30-10 sprawiało, że z niepokojem czekałem na wizytę sąsiadów... a jednak okazali się tolerancyjni, albo nie było ich akurat w domu.. ;-)
Myślę że to wrażenie wynika w dużej mierze z niczym nieskrępowanej, swobodnej i odważnej prezentacji wszystkich zakresów. Pod tym względem Type4 zachowuje się bardziej powściągliwie, tak jakby jednak mimo wszystko leciutko tłumił środek i górę. Z Type6+ jest tak, jakby wszystkie zakresy dostały nagle „kopa”. Na wielu płytach zniknęło wrażenie lekkiej mgiełki i kotary spowijającej zakres „od wyższego środka w góre” (np. Metheny&Scofierld „I Can See Your House Frome Here” – bardzo dobra realizacja, ale i z Jamo, i z Type4 góra nie do końca otwarta, leciutko przymatowiona, bez przysłowiowej „kropki na >i<”, a z AST200 było jeszcze gorzej ....). Na szczęście obywa się to bez natarczywości, agresji i szorstkości. Bardzo ważne - na żadnej z płyt nie zaobserwowałem zjawiska uwypuklenia sybilantów. Czasem blachy perkusji zabrzmiały zbyt ostro lub zgrzytająco, ale to już problem spartolonej realizacji, i nie jest to wg mnie powód dla obniżania kablowi oceny za brzmienie. Jest on po prostu „prawdomówny” i rzetelny.... Wystarczy jednak, że płyta jest zrealizowana po prostu poprawnie, bez rozjaśnień i natarczywosci, aby wręcz rozkoszować się nowymi, dotąd nie słyszanymi detalami i niuansami, wspaniale rozmieszczonymi w przestrzeni. Płyty zrealizowane dobrze i bardzo dobrze powodują, że po prostu nie sposób oderwać się od słuchania. Ciekawym testem, często przeze mnie stosowanym, jest płyta Kayah&Bregovic. Realizacja jest dość ostra i „bezpośrednia”, W źle skonfigurowanym systemie od razu zaczyna dominować natarczywa, metaliczna góra, zakrywana co chwilę przez dudniące, niekontrolowane basisko. W moim systemie, po wpięciu „szóstki”, przesłuchałęm „Prawy do lewego” 3 razy pod rząd, bo było to prostu ogromną przyjemnością – czyściutka, błyszcząca i mieniąca się góra, żywy, gorący środek, i pulsujący, zwarty, szybki, nisko sięgający bas. Do tego wszystko pięknie poukładane na scenie. Wręcz esencja rytmiczności, żywości brzmienia. Płyty Marcusa Millera i elektryczny jazzz z GRP Records po prostu eksplodowały ładunkiem dynamiki na basie i srednicy. Na spokojniejszym repertuarze (Jacintha, Diana Krall, „Ballad Book” Breckera) nie wkradła się żadna tendencja do sztucznego ożywiania klimatu nagrań, natomiast pojawiło się mnóstwo nowych delatli, i przepiękna przestrzeń. Symfonika zabrzmaiła tak, jak należałoby tego oczekiwać - rozmach, potęga, świetne oddanie skoków dynamicznych, i ponownie perfekcyjna przestrzeń i plany.
Tak jak wspomniałem na początku, jedynie ewidentnie rozjaśnione, szorstkie realizacje zabrzmiały lekko i bez masy, z wszystkimi błędami i brudami rejestracji i montażu. O kilku płytach kabel powiedział cała prawdę o tym, jak są zrealizowane.
Podsumowując – godziny spędzone przy słuchaniu muzyki z AQ Type6+ wpiętym w mój system na długo pozostaną mi w pamięci. Jedyne co wstrzymuje mnie jeszcze przed zakupem tego kabla, to chęc posłuchania jeszcze z 2 kabli z tego przedziału cenowego (dla spokoju sumienia ...;-)
Podobnie jak w przypadku „czwórki”, kabel ten sprawdzi się w większości systemów, wydobywając z nich (i z płyt!!!!) masę niewykorzystanej wcześniej energii, dynamiki, szczegółów, po prostu więcej muzyki. I ponownie tylko posiadacze jasnych, ostro i twardo brzmiących wzmacniaczy i/lub kolumn, jeśli chcieliby trochę wyrównać brzmienie systemu poprzez kable eksponujące ciepło i niskie rejestry, łagodnie „obchodzące się” z górą i środkiem pasma, powinni poszukać czegoś innego
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Top-Hifi na Nowogrodzkiej
Ile zapłaciłeś/aś?: 69 zł/m + 180 zł konfekcja
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Bo jego cech brakowało w moim systemie
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Black Rhodium AST 75 (miałem go wcześniej)
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Creek 4330 MkII, CA D500 SE, Avance Omega 503, interkonent Black Rhodium Harmony
Kabel Audioquesta przekazuje bardzo wiele informacji, dobrze poukładanych. Przy dobrym ustawieniu kolumn wskazanie skąd dobiega dźwięk nie nastręcza żadnych kłopotów. Po raz pierwszy słuchając mogłem rozdzielać przestrzeń również w pionie. Jest też całkiem neutralny. Niestety o niektórych moich płytach powiedział mi całą czasem niezbyt miłą prawdę, ale nie można go za to winić. Po prostu przekazuje to co jest nagrane, i przy dobrych realizacjach muzyka zapiera dech w piersiach. Mamy wrażenia odsłuchu na żywo, i to jest moich zadaniem jego największa zaleta. Najlepiej sprawdza się w muzyce jazzowej, poważnej i instrumentalnej.
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.